kapa....
Komentarze: 5
A ja wlasnie stracilam chyba kogos,z kim moglam pogadac prawie o wszystkim,na prawde spoko kolesia,z ktorym sie dogadywalam...ale tak to jest gdy sie przekroczy ta magiczna granice...gdy cos stanie sie po wplywem ulotnej chwilki.....jest luzno,ale to juz nie to samo co wczesniej...
Dodaj komentarz